Wizyty na lotnisku w Krakowskich Balicach zaowocowały bardzo duża ilościa zdjęć i zwiększeniem zainteresowania w lotnictwie. Pierwszy raz na lotnisku, na płycie lotniska i w samolocie w dodatku w kokpicie samolotu na miejscu pilota. Może lotnikiem nie zostanę, ale moje zainteresowanie zwiększyło się bardziej niż piłka nożną, która jest coraz bardziej nudna i której nawet nikt nie chce oglądać, nie mówiąc już nawet o kupowaniu zdjęć. Dużo ciekawych miejsc i widoków, tylko prosić o możliwość i robić.
Poniżej galeria z wypraw na Kraków Air Port